Uroda

Wiskoza – cechy oraz rozpoznanie

Bardzo często kupując ubrania nie zdajemy sobie sprawy z jego pochodzenia. Kupując różnego rodzaju chusty czy apaszki często jesteśmy przekonani, że to jedwab bądź wełna. Okazuje się, że głównym składnikiem takich ubrań jest wiskoza. To sztuczny materiał „wydobywany” w procesie obróbki celulozy. Po więcej informacji o cechach wiskozy zachęcamy do lektury naszego artykułu.

Jakie są cechy oraz jak rozpoznać wiskozę

Jak wspomnieliśmy we wstępie, to sztuczny materiał. Powiedzmy sobie może parę słów o tym co wiskoza wnosi do ubrań. Do ubrań wnosi bardzo dużo pozytywnych rzeczy jak miły dotyk, elastyczność oraz wykończenie ubrań powodujące, że odpowiednio zatrzymują ciepło. To materiał, który można zastosować jako dodatek do ubrań bawełnianych i właśnie ten magiczny czynnik w postaci wiskozy sprawi, że ubranie będzie przyjemniejsze w dotyku.

Bardzo częstym przypadkiem stosowaniem wiskozy w kobiecych sukienkach. Lekkość materiału sprawia, że ubrania są bardzo zwiewne, co jest idealną opcją na lato, a też bardzo dobra przepuszczalność powietrza powoduje, że nasze ubrania się nie nagrzewają. Problemy pojawiają się już w sytuacji, gdy trzeba zadbać o ten materiał, bo zarówno pranie jak i prasowanie nie należą do najłatwiejszych czynności jeżeli chodzi o ubrania z wiskozy. Bardzo częstym efektem braku dbania są zagniecenia oraz mechaniczne wady czy też kurczenie się ubrań w przypadku braku odpowiedniego prania.

Rozpoznanie wiskozy nie jest proste, bo mówiliśmy o tym, że jest idealnym imitatorem, ale gdy już nasze ubranie ulegnie zniszczeniu, to możemy zrobić test ogniowy polegający na tym, że przypalamy kawałek materiału, a jeżeli materiał się „rozlewa”, błyszczy się oraz jest chłodny w dotyku, to mamy pewność mamy do czynienia z wiskozą. W dodatku możemy dostrzec małe syntetyczne kuleczki, które w dodatku potwierdzają nasze typowanie.

Mamy nadzieję, że dzięki temu artykułowi już nie będziecie musieli szukać informacji w internecie na temat tego materiału wpisując „wiskoza co to jest” i pamiętajmy – czytajmy metki ubrań, które wybieramy ze sklepów.