Usuwanie blizn osoczem bogatopłytkowym

Niektóre osoby głęboko wierzą w to, że ludzki organizm posiada ukrytą zdolność do samonaprawiania. Ogromną rolę odgrywa tutaj psychika. Zdarzały się przypadki pacjentów, którzy zdrowieli pomimo tego, że mieli podawane wyłącznie placebo. Wystarczyło wmówić im, że dostają cudowny lek na ich dolegliwość. Niestety niektórych przypadłości za pomocą psychiki nie da się wyleczyć. Usuwanie blizn za pomocą placebo jest póki co niemożliwe. Okazuje się jednak, że zwolennicy teorii mówiącej, że organizm ludzki może sam się uleczyć po części mają rację. Przy pozbywaniu się blizn niezwykle pomocna może bowiem okazać się krew pacjenta. Po jej pobraniu i odwirowaniu pozostaje osocze bogatopłytkowe. Jego wstrzyknięcie w okolice blizny pobudza tkanki do regeneracji. Metoda ta jest bezinwazyjna, dlatego zyskuje coraz więcej zwolenników. Dzięki zastosowaniu krwi pacjenta jest ona całkowicie bezpieczna. W tym wypadku nie ma bowiem możliwości aby organizm w jakikolwiek sposób odrzucił wstrzykniętą w bliznę substancję.